Polecane

Czy sataniści naprawdę są źli?

Temat może się wydawać nieco kontrowersyjny zwłaszcza dla Chrześcijan. Już od kilku dziesięciu lat jest moda, żeby całe zło zwalić na satanistów. Przejawia się to w kulturze popularnej lub podczas rozmów na temat tajnych stowarzyszeń.

Jako młody chłopak, miałem około dziesięciu lat. Jechaliśmy ze szkołą na wycieczkę pociągiem. Byliśmy paczką w jednym rozdziale i jedna z koleżanek zaczęła mówić o sektach. Że są takie sekty seksualne i oni tam uprawiają jakiś seks i jest tam krew i w ogóle. Bardzo się wówczas wystraszyłem. Nie chciałem mieć z tym nic wspólnego.

Kolejnym punktem satanizmu z jakim się spotkałem, była Biblia Szatana - LaVeya. Miałem ją na komputerze. Wtedy się chodziło po kolegach, brał płyty cd albo dyski twarde i wymieniało się różnymi rzeczami. W jakiś sposób ta książka wpadła w moje ręce w wersji cyfrowej. Trochę się jej bałem, ale poczytałem co nie co. Przestraszyło mnie chyba najbardziej to, że początek lektury wydawał się bardzo przekonywujący. Przestałem czytać, bo się bałem zmanipulowania.

Oglądałem na youtube film pewnego satanisty. On przekazał mi pewną myśl, która w zasadzie zrodziła ten tekst. "Chrześcijanie myślą, że są dobrzy, ale tak naprawdę są źli. A o satanistach myśli się, że są źli, a tak naprawdę są dobrzy." Nic mi nie przychodzi do głowy, tylko tekst Wojtka Sokoła z jednej z piosenek hip hopowych: "Ci źli są dobrzy, a dobrzy są źli. Rozumiesz?"

Bo jakby na to spojrzeć. Internet daje wystarczająco informacji, żeby się zastanowić, jaka jest prawda. Ogólne reguły satanizmu zgodne są z regułami ateizmu. Wszak tu i tam rozwój człowieka jest najważniejszym z celów.

Satanizm można podzielić na ateistyczny i teistyczny. Taki w którym Boga nie ma i w takim w którym Bóg jest. Tym Bogiem według nich jest chyba szatan, ale pewnie są też inne teorie.

Moja złota myśl wygląda tak: Prawdziwy Bóg najbardziej musi kochać ateistów, bo wie, że mają rację.

To budzi kłopoty. 

Z ezoterykom to jest tak, że trzeba uważać, cokolwiek się robi. Nie zachęcam Was do zgłębiania tego tematu. Napisałem tu najważniejsze rzeczy związane z satanistami.

Kiedyś sataniści mordowali ludzi. Robili gwałty. Byli guru, którzy prali mózgi ludziom. ALE

Współczesny Satanizm

No właśnie. Teraz są czasy wolności. Każdy może być tym, kim chce. Można mieć płeć jaką się chce, orientacje, religie, zdanie na każdy temat. Można też zostać satanistą i jednocześnie być normalnym człowiekiem. Nie robić ofiary ze zwierząt, tylko żyć sobie swoim małym światem, tak jak komuś się to podoba. Satanizm będzie tak czy siak kontrowersyjny, ale przez to że taki jest, ludzie chcą za nim podażyć, by stać się oryginalnymi, unikatowymi, żeby zwrócić na siebie uwagę. Takie jest moje zdanie.

Na koniec zamieszczam link do satanistki, która oficjalnie jest satanistką i prowadzi na ten temat bloga. A w rzeczywistości pracuje jako pani psycholog.

Magia i okultyzm Bloga Martyny

Komentarze

  1. Wierzyć można w różne rzeczy. Najważniejsze by się w niczym nie zatracić. Satanizm jak poczytać faktycznie zły nie jest. A złych ludzi wykorzystujących swoją wiarę w ramach usprawiedliwienia w każdej religi znajdziemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Każdy ma swoje obsesje." Mawiał mój kolega. Temat na inną dyskusję.

      Ja satanistą nie jestem i nie chce być. Ale jak spotykam czasem takich rdzennych chrześcijan to mam ochotę powiedzieć, że wole szatana niż Wasze wierzenia. (bardziej Lucyfera bo to dla mnie inna postać zupełnie.)

      Usuń
    2. Muszę przyznać, że nie mam pojęcia o satanizmie. Istnieje tyle wierzeń i religii, a że z satanistami nie miałem kontaktu, anie też o nich wiele nie słyszę, to się nimi jakoś w ogóle nie zajmowałem.

      Moim zdaniem różnego rodzaju ideologie czy religie są podobne do siebie, bo wychodzi się w nich z założenia, że istnieje jakaś idea (może nawet "prawda"), którą to dana ideologia/religia w poprawny sposób interpretuje i przedstawia (albo dąży do tego).
      Wspólny jest czasami dogmatyzm, czyli uznawanie, że dana ideologia/religia jest poprawna, a inne nie.
      "Wierzący" interpretują na swój sposób to, co mówią głowy tych ideologii, a te głowy to różne rzeczy wyrabiają.

      No i tyle. Jak kiedyś będę miał ochotę, to spojrzę co to satanizm.

      Kiedyś interesowałem się powstaniem Scientology, a także mechanizmami ich funkcjonowania. To interesujące, jak potrafią manipulować. Ciekawe to było dlatego, że jest to sekta powstała stosunkowo niedawno i bazująca na tym, co wymyśli pisarz Science Fiction. Jest też sporo wywiadów z członkami tej sekty, nawet z ojcem jej szefa, który opowiada, jak sam się dostał do niej.

      Przebywałem jakiś czas z ludźmi z Azji i oni na przykład mało co mają do czynienia z chrześcijaństwem, choć to też zależy od kraju. Widać po nich, jak niewiele się tym wszystkim przejmują, na przykład Chińczycy. Japończycy mają swoje wierzenia, Hindusi też, w Polsce za to chrześcijanie i kontra do tego (myślę) czyli sataniści i parę innych odłamów.

      Pozdro.

      Usuń
    3. Najgorsze w pseuo religiach czy ruchach różnego typu jest właśnie manipulacja.

      Satanizm to zasadniczo jest anty teza chrzescijaństwa. A radykalne odnóża zawsze się znajdą.

      Usuń
    4. No tak, a ci guru czy inni przywódcy niekoniecznie trzymają się tego, czego żądają od wiernych.
      Manipulacja, ta jest dobrze opisana w Scientology. Oni mają cały system selekcji "wiernych", szukają takich, którzy mają problemy, są samotni i którymi można manipulować.

      Usuń
  2. Dzięki, że do mnie zajrzałeś ;)
    Zło- przecież to nie zależy od wiary, wyznania. Zła nie czyni wiara. Zło czyni człowiek. I bez znaczenia jest czy jest wierzący czy nie, czy wierzy w Boga czy w Szatana. Wiara i przekonania nie mają tu nic do rzeczy.
    Osobiście nie wierzę ani w jednego, ani drugiego, ale przemyślenie mam takie:
    -Sataniści przynajmniej nie udają, że są nieskazitelni :P
    -Chrześcijanie- często właśnie tak twierdzą. Bo siedzą w kościele w pierwszej ławce. A w domu sąsiadów obgadają, powyklinają, w mordę sobie strzelą, sąsiadowi świnię podłożą i sztuczną aureolkę na głowę założą ;)

    Także podsumowując- Nie ważne w co wierzysz. Ważne jakim człowiekiem jesteś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli sataniści wierzą, że Diabeł jest Bogiem, to tak naprawdę też się modlą do jednego Boga tylko że go inaczej sobie wyobrażają.

      Z drugiej strony odmiana satanizmu bez wiary w Boga jest bardzo podobna do ateizmu.

      Usuń
  3. Sataniści nie są przecież święci. Przynajmniej ja nie znam takich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święci nie. Ale znam takich, którzy mają więcej wartości niż typowy kanapowy Chrześcijanin z naszego kraju.

      Usuń
    2. Szkoda, że dzielisz ludzi na lepszych i gorszych ze względu na wyznawane wartości, choć dla jednych i drugich mogą być one takie same.

      Usuń
    3. Czyli jeśli nie dzielimy ludzi na lepszych i gorszych ze wzgledu na wyznawane wartości, to satanista też może być osobą świętą.

      Usuń
    4. Jak dobrze pamiętam, to było całkiem sporo takich świętych grzeszników.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty